niedziela, 14 kwietnia 2013

~71

Hej. Przepraszam was bardzo, że nie pisałam i to przez tyle czasu, ale miałam problemy prywatne. Tylko tyle mogę powiedzieć. A więc u mnie nic nowego, wszystko po staremu. Jutro znowu do szkoły. Eh... Ale pocieszam się tym, że pójdę do niej tylko w poniedziałek i we wtorek, bo od środy muszę wpuszczać do oczu jakieś krople i w piątek już po okularki pojadę. Może jeszcze przy okazji pojadę po moje wyczekiwane Nike. U mnie w końcu są jakieś oznaki wiosny, prawie cały śnieg zniknął(!). Po prostu mogę skakać teraz z radości. W końcu  się tego doczekałam.
Jeszcze do niedawna taka moja droga na przystanek. Ile ja razy wtedy glebę zaliczyłam. Hehe. A wy cieszycie się z nadejścia wiosny?

7 komentarzy:

  1. Też mam problemy prywatne, ostatnio ich coraz więcej ale żyje się dalej. ;) Jak szłam na przystanek to też ile razy glebłam, poślizgnęłam się a zaś miałam mokry tyłek. ;) hah.
    zapraszam do nas | best-frieend.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka! Świetny post jesteś fajna i obserwuję cię.Bardzo bym sie cieszyła jakbyś ty też mnie zaobserwowała! paula-paauula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też ostatnio nie za dobrze... Ale chociaż śnieg zniknął :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy ma jakieś problemy! I czasami trzeba przestać pisać na jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie ostatnio aby pada, ale zapowiadali ocieplenie więc utęsknienie na nie czekam ;)
    http://panna-alexandra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie nie ma już śniegu wcale, gdy nie ma mocnego wiaterku na dworze wychodzę bez kurtki, a w zwykłej bluzie. Wreszcie robi się cieplej ! *_*

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Hej. ;3 Za każdy komentarz odwdzięczam się tym samym więc nie musisz się o to martwić i zostawiać linku. ♥