Cześć wam. Nie pisałam przez krótki czas, ale to tylko dlatego, że nie wiedziałam o czym mam tak naprawdę pisać. W szkole nic się nie działo, nic się u mnie nie pozmieniało. Straszne nudy są w szkole, cały czas tylko poprawianie ocen, sami dobrze o tym wiecie, więc co ja się będę rozpisywała. Teraz siedzę sobie ze słuchawkami w uszach i z książką na kolanach. Już mi się tak nie chce do szkoły chodzić.. Na każdej lekcji Paulina jest pół przytomna. Eh...Pomyśleć sobie, że jeszcze dwa tygodnie mi szkoły pozostało. Masakra jednym słowem. Niedługo wybieram się na zakupy więc będę mogła wam pokazać czy jakieś nowe rzeczy zagoszczą w mojej i tak już przepchanej szafie. Ja już nie lubię śniegu, bo tyle czasu siedziałam dziś rano żeby włosy wyprostować a jak tylko dotarłam do szkoły oczywiście w połowie były już pokręcone. Ostatnio zaczęłam odkładać kasę na 'coś'. Na razie nie zdradzę wam o co mi chodzi, musicie sobie troszkę poczekać.
O ciekawe co to jest tee "coś " !
OdpowiedzUsuńCiekawe co to może być . :) A tak wgl. to ja już do szkoły idę tylko jutro.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
Może Ci się u mnie spodoba? ♥
http://artist-of-your-life.blogspot.com/
widzę że wszyscy się teraz wzięli za poprawianie ocen, tylko nie ja ^^
OdpowiedzUsuńa ja cierpię z powodu tych wszystkich promocji wokół i pustego portfela w torebce..
OdpowiedzUsuńzaczynam oszczędzać!:D
zapraszam do mnie :))