niedziela, 11 listopada 2012

50

Cześć wam. No i już jakby nam niedziela minęła i jutro już do szkoły, najgorsze w tym wszystkim jest wstawanie o 6 rano i tak ledwo się wyrabiam żeby zdążyć na autobus o 7.15. Eh... Nawet nie wiecie jak ja się potrafię powoli ruszać z rana. Ostatnio mam fazę na prostowanie włosów, nie potrafię w kręconych włosach, po prostu wyjść z domu, albo je muszę jakoś spiąć. Wiem, że to niszczy moje włosy no, ale nic na to przecież nie poradzę. Tak już mam i już. Teraz muszę się trochę z religii poduczyć, bo za powiedziała nam kartkówkę, jeszcze pewnie paznokcie sobie zrobię i będę oglądała telewizje a jutro będę wyglądała rano jak zombie albo i jeszcze gorzej. Zrobię sobie zdjęcia przed wyjściem do autobusu i sami to wszystko ocenicie.

sobota, 10 listopada 2012

49 - Powrót.

Cześć. Oj stęskniłam się za wami, nie wiedziałam, że gdy przestanę pisać tego bloga tak się za tym wszystkim stęsknię. A wiec od dziś oficjalnie WRACAM! U mnie się ogółem to nic nie pozmieniało, stare nudne moje życie. Do szkoły chodzę z chęcią i nawet nauka mi dobrze idzie. Razem z Talą namówiłyśmy naszą wychowawczynię na klasową wycieczkę, fajnie będzie tylko nasza pani powiedziała nam 'żebyśmy za bardzo się nie napili'. Haha. Nasza zajebista wychowawczyni zawsze wie jak nas rozbawić. I co poza tym? To chyba na tyle na dziś.